Słubiczanie zanieśli frankfurtczykom Betlejemskie Światło Pokoju
Most łączący nasze miasta kolejny raz stał się miejscem przekazania sąsiadom zza Odry symbolu, który w tym roku, w obliczu wojny w Ukrainie, nabrał jeszcze mocniejszego przekazu.
To już wieloletnia tradycja, że tuż przed Bożym Narodzeniem słubiccy harcerze przywożą do miasta Betlejemskie Światło Pokoju, które pochodzi z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem, gdzie płonie wieczny ogień. To właśnie od niego, co roku, odpala się jedną malutką świeczkę, której płomień niesiony przez skautów w wielkiej sztafecie przez kraje i kontynenty obiega świat.
Tym płomieniem, który jest znakiem pokoju, wzajemnego zrozumienia i symbolem pojednania między narodami, dzielą się, w okresie przedświątecznym, ludzie w wielu krajach.
Betlejemskie Światło Pokoju dotarło do Słubic przed tygodniem, a wczoraj były komendant słubickiego hufca ZHP Tadeusz Strażewicz, burmistrz Słubic Mariusz Olejniczak i ks. Rafał Mocny z Katolickiego Centrum Studenckiego przekazali lampiony ze światłem nadburmistrzowi Frankfurtu Rene Wilke, a także duchownym kościoła ewangelickiego: Frankowi Schürer-Behrmann i Gabrielle Neumann, a także Rene Pachmann z kościoła katolickiego.
Betlejemskim Światłem Pokoju podzielili się oni z mieszkańcami Frankfurtu, którzy z lampionami przyszli na most łączący Słubice i Frankfurt.
Akcji przekazywania Światła towarzyszy w tym roku hasło – Światło dla Ciebie.