Burmistrz Mariusz Olejniczak wspólnie z nadburmistrzem Frankfurtu Rene Wilke i prof. Julią von Blumenthal, Prezydent Viadriny, lobbują dziś, w parlamencie Brandenburgii, za budową we Frankfurcie Centrum Przyszłości Jedności Niemiec i Transformacji Europejskiej.

Ma to być inwestycja finansowana przez rząd Niemiec, a o wyborze miasta będzie decydował konkurs. O koncepcji budowy Centrum opowiedzieli w środę w Berlinie, członkowie, powołanej przez rząd federalny, grupy roboczej. Tworzą ją m.in. : były premier Brandenburgii Matthias Platzeck, Marco Wanderwitz, Pełnomocnik Rządu Federalnego ds. Nowych Krajów Związkowych, prof. Gwendolyn Sasse, Dyrektor Centrum Studiów Wschodnioeuropejskich i Międzynarodowych w Instytucie Nauk Społecznych Uniwersytetu Humboldtów w Berlinie oraz dr Basil Kerski, Dyrektor Centrum Solidarności w Gdańsku.

Zapowiedzieli oni, że 7 lipca 2021 r. niemiecki Bundestag zajmie się tematem Centrum Przyszłości.

Ma ono być miejscem badań naukowych nad transformacją w odniesieniu do Niemiec oraz Europy Wschodniej i Środkowej, stale zmieniającą się galerią sztuki oraz obszerną przestrzenią wymiany i spotkań. Koszty budowy szacuje się na około 200 mln euro, a roczny budżet centrum ma wynosić około 43 mln euro. Będzie to instytucja federalna.

W tym roku rozpocznie się wśród niemieckich miast konkurs na lokalizację Centrum, który zostanie rozstrzygnięty w przyszłym roku. Najważniejsze z 13 kryteriów do spełnienia to: miasto musi leżeć na wschodzie Republiki Federalnej Niemiec, musi wykazać swój związek z transformacją i jednością Niemiec, zagwarantować powiązanie z instytucją naukową posiadającą jednostkę w dziedzinie nauk społecznych. Trzeba też zagwarantować dobrą dostępność dla gości zagranicznych,  wykazać potrzeby strukturalne i ekonomiczne, żeby przyszłe Centrum mogło stanowić impuls do rozwoju. Centrum może powstać w budynku istniejącym lub w nowym, który musiałby być gotowy do 2027 roku.

Inne istotne wymagania to poparcie Rady Miasta (uchwała RM Frankfurtu została  podjęta w czwartek, 17 czerwca 2021 r.), a także wsparcie rządu danego kraju związkowego. Potwierdziła to swym udziałem w dzisiejszej konferencji prasowej Minister Nauki i Kultury Brandenburgii dr Manja Schüle.

– Naszym zdaniem na obszarze byłej NRD jest wiele miast, które spełniają kryteria konkursu, ale tylko jedno może to uczynić w pełni: Frankfurt nad Odrą – podkreśla nadburmistrz Frankfurtu nad Odrą Rene Wilke. – Dlatego w ofensywny sposób przystępujemy do konkursu i chcemy być pierwszym miastem, które wykaże i uzasadni swoją kandydaturę.

Burmistrz Słubic Mariusz Olejniczak uważa, że ulokowanie Centrum właśnie we Frankfurcie, tuż przy moście łączącym nasze miasta, jest znakomitym pomysłem.

– Jeszcze do niedawna Frankfurt nad Odrą był miastem na peryferiach, dziś znajduje się w środku zjednoczonej Europy. Razem ze Słubicami, tworzy Dwumiasto, ściśle powiązane politycznie, gospodarczo a także poprzez relacje między ludźmi. Droga wiodąca ku temu stanowiła prawdziwą transformację, a jej kres jest jeszcze odległy. Razem żyjemy i pracujemy w duchu idei zjednoczonej Europy. Jestem przekonany, że nasze miasto partnerskie, Frankfurt nad Odrą, będzie doskonałą siedzibą Centrum. Słubice wesprą kandydaturę Frankfurtu nad Odrą w każdym aspekcie, gdzie będzie to możliwe – podkreślił podczas konferencji prasowej w Poczdamie burmistrz Mariusz Olejniczak.