-Niech ten płomień będzie dziś symbolem nie tylko pokoju, ale i nadziei i miłości – mówił burmistrz.
Tradycja ta ma swój początek w Betlejem, gdzie w Grocie Narodzenia Pańskiego płonie wieczny ogień. To właśnie od niego co roku odpala się jedną malutką świeczkę, której płomień niesiony przez skautów w wielkiej sztafecie przez kraje i kontynenty obiega świat.
Sam moment odpalania Światła w Betlejem jest wyjątkowy. Dla tej idei ludzie potrafią na chwilę się zatrzymać, powstrzymać złość i gniew. W 29-letniej historii Betlejemskiego Światła Pokoju, w zmieniających się warunkach politycznych, nigdy nie zdarzyło się by Światło nie wyruszyło z Betlejem w swoją drogę. To czyni ze Światła znak pokoju, poświadczenie wzajemnego zrozumienia i symbol pojednania między narodami.
Światłem skauci z całej Europy, a wśród nich harcerki i harcerze ZHP, dzielą się ze wszystkimi. Niosą je do szkół, szpitali, urzędów, kościołów i domów, dzieląc się radosną nowiną i krzewiąc największe uniwersalne wartości braterstwa i pokoju.